|
Lochy Gdzie Snape mówi dobranoc...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lafiel la Fay
Członek Wizengamotu
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lochy Severusa
|
Wysłany: Czw 12:07, 31 Sie 2006 Temat postu: Cacuszka w Potterze |
|
|
Każda dziewczyna ma swojego rycerza w złotej zbroi.
W Harry Potterze też na pewno trafiłyście /trafiliście na swoje miłości.
Kto to był?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fool
Szlama
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z new York'u Sinary ;P
|
Wysłany: Czw 15:07, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
AAAAAA... Lafiel za ten temat mogę w złotą zbroje ubrać Ciebie. - joke!
Najpierw napiszę o książce, bo jest mi bliższa.
Moją niepodzielną, niekłamaną, nieodwołalną, niezastąpioną miłością Jest... no zgadnijcie?...Tak Harry! - JOKJOKJOK!!!!!!!!!!!!!
Oczywiście Severus. Nie będę się produkować, poczytajci sobie w dziale "Bohaterowie". Nie jestem w stanie wytworzyć obrazu: Severus Snape w złotej zbroi... straszne.
Remus - (również ten dział) on jest po prostu interesujący.
Syriusz - cenię jego spontaniczność i inteligencję.
Film:
Severus: kiedy zamknę oczy i słuchm Alana,a wyobraźnia pracuje...
Btw...
Remus: AAAAAAAAAAAAAAACo oni ci zrobili BoRZe broń!!!!
Syriusz: Troszkę mało go było, ale to nie to.
Jdnak nie mogę tak krytykować ekranizacji. Był w czwartej części taki młodzieniec z urmstrangu. Ten blisko zaprzyjaźniony z Krumem. Z bródką, wysoki szczupły, czarnowłosy...
To chyba już wsysc (cóż za oryginalność!)
A został jeszcze Arbuz drops! - zawias. <uderza dłonią w czoło>
S/cmok, Fool
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kochasio
Szlama
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
|
Wysłany: Sob 19:21, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No czywiście, że był
No nie zgadniecie.
Jak zaczęłam czytać książke HP miałam 8 lat i podobał mi się wtedy Harry Potter, za to, że był taki bohaterski czernowłosy z okularkami, miodzio po prostu...
W wieku 9 lat zaczął podobać mi się Syriusz, no był taki pociągający, a w w filmie - B O S S.
Gdy miałam 10 lat podobał mi się Ronald no taki głupkowato uroczy
11 lat - Dumbledore, taki był super, właśnie chcę mieć takiego faceta w przyszłości tyle, że młodszego.
Za to zawsze ninawidziłam Trójcy SLD. Ale, ale, ale...XD
Ostatnio zaczął podobać mi się, no, no, no...
Severus! Tak, tak...Kochany czarnuszek, fuj nie, ! Ja (czarnuszek mówie na mojego pana od angielskiego, a ten pan jest taki głupi, brzydki i w ogóle)
Ale podoba mi się też James Potter i Voldi, normalnie dwa przeciwieństwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asja
Szaman
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z samego dna piekieł - Ssslytherin
|
Wysłany: Nie 19:46, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm milość to w moim wypadku za duzo powiedziane choć jeśli wziąść pod uwagę że umiem okazywać tylko skrajne uczucia to jednak można byłoby wysnuć hipotezę iż pokochałam Severusa Snape. Na pytanie za co? Odpowiem, bo go rozumiem bo tak jak ja tańczy na granicy psychozy, bo jest niepokorny, złośliwy, silny i piekielnie inteligentny. Bo ma swoje wady i bywa ułomny, bo jest ludzki i nawet jego wyobcowanie do mnie przemawia. Bo męczy go hałas i głupota... Bo potrafi wpływać na ludzi i jako jedyny tak naprawdę pozostaje dla mnie zagadką opakowaną w swoje aksamitne czarne tajemnice. Za to, że nie poddaje się nigdy i w pewnym sensie jest wielkim człowiekiem, bo potrafi poradzić sobie w życiu mimo iż ma problemy z wlasnym wnętrzem. I nie nie kocham go za to że jest mrocznym suki***nem, ale po prostu za to że jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alimanda
Członek Wizengamotu
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 14:08, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mhm... Na początku zaintrygowała mnie postać Lucjusza Malfoya. Do tej pory żywię do niego sentyment, w końcu taki dumny i szlachetny Potem jednak zaciekawił mnie Severus i... tak już zostało. Severus to taki mroczny facet, który na zawsze pozostanie zagadką. Jego oczy, jego usta, jego głos... I ta zniewalająca surowość i opanowanie. Jednym słowem człowiek-zagadka. Jego inteligencja... I ta stronniczość Ten sarkazm... Mmm... Severus ma w sobie to "coś"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|