Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luna Lovegood
Mugol
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 20:48, 01 Lip 2006 Temat postu: Evanna Lynch |
|
|
Evanna urodziła się 16 sierpnia 1991 roku w Irlandii, gdzie mieszka i uczy się w Second Year, Our Lady's College Greenhills. Jest wegetarianką, a jej pasją są zwierzęta. Pokonała aż 15 000 kandydatek na castingu do roli Luny Lovegood.
Czytając piątą i szóstą część cyklu HP całkowicie inaczej wyobrażałam sobie postać Luny. Myślałam, że będzie to szczupła, dość niska dziewczyna z długimi włosami o mysim odcieniu. Mam nadzieję, że ma duży talent i poradzi sobie ze swoją rolą. A co wy o tym myślicie?
Pozdrawiam!
Ps Krótka charakterystyka postaci jest mojego autorstwa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sev
Czarnoksiężnik
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z łóżka snape'a
|
Wysłany: Sob 21:49, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
niestety, nie widziałam jej zdjęcia... dysponujesz jakimś linkiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Szlama
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: a czy to wazne?
|
Wysłany: Pią 20:50, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
mam nadzieje ze nie okaze sie taka dziwką jak watson
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darck_angel
Niewymowny
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: nie powiem^.^ mam chyba jakies prawo do prywatnosci:P
|
Wysłany: Sob 11:07, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ostatnio czytałam z nią wywiad.... wyglada na całkiem fajną......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bejsa
Mugol
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: Sob 22:23, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A może macie jakiegoś linka z jej zdjęciem??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ebcia
Wilkołak
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: sama nie wie, gdzie jest to coś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alimanda
Członek Wizengamotu
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 14:25, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Evanna wygląda bardzo sympatycznie, chociaż inaczej wyobrażałam sobie Lunę. Dla mnie Luna powinna mieć szopę mysich włosów na głowie, do tego kręconych i mieć te pomarańczowe rzodkiewki za uchem. Ale Evanna jest jak najbardziej OK, miejmy nadzieje, że okaże się dobrą aktorką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aaa4
Mugol
Dołączył: 29 Mar 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Śro 17:30, 29 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
-Gdybym walczyl o ciebie i zdobyl prawo do opieki, nie mialoby to znaczenia. Oczekiwania i zyczenia Penny bylyby nieistotne. Zupelnie. Pewnie w ogole bym sie z nia nie ozenil. Jeden blad prowadzi do nastepnego. Kazde lato spedzalabys tutaj. Poszlabys do porzadnej szkoly. A potem do czteroletniego college'u, moze do jakiegos na wschodzie, Smith albo Vassar. Nie mieszkalabys teraz z lesbijka w San Pablo, nie pracowalabys nocami w centrali telefonicznej. Nie chce cie winic. Nie winie tez siebie. Po prostu trudno mi uwierzyc, jak silny, jak gleboki strach przed zmiana zaszczepila ci Ella. Wpakowala cie w to samo bagno, w te same mury, te sama pulapke, w ktorej od lat zyje. A skoro tak, to jaka przyszlosc czeka twoje dziecko, Ann?
-No coz, w gruncie rzeczy tak jak jest, jest calkiem dobrze - powiedziala i nie potrafiac opanowac narastajacego leku o Toddiego, odwrocila sie od ojca i uklekla przy spiacym dziecku, udajac, ze sie obudzilo. - Pieknie! Otwieramy oczka! Ale, ale! Kroliczek jest ciagle senny. - Glowa malego kolysala sie na boki, oczy popatrywaly w roznych kierunkach, a gdy tylko polozyla go sobie na kolanach, znow usnal. Bliskosc cieplego, drobnego cialka dodawala jej pewnosci siebie. Zmacila nogami lustro wody. - Nie powinienes sie o to martwic, tato. Jestem naprawde szczesliwa i tego samego chcialabym dla ciebie, jesli jest inaczej.
-Szczesliwa - powtorzyl, spogladajac na nia przelotnie jasnymi oczami. Przelotnie, ale pogardliwie. Pamietala, jak kiedys potrafil w ten sposob odwracac wszystko o sto osiemdziesiat stopni.
-Tak, szczesliwa. Ale chcialabym ci cos opowiedziec.
Gdy szukala slow, Stephen znow sie odezwal. Tym razem jakby z satysfakcja.
-Tak myslalem. Ojciec wraca na scene.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|