Lochy

Alimanda

no mam nadzieję, że nie. Może potrafią się scalać w jedno "ciało" i dzielić na pojedyncze, które są duszami ich ofiar?

darck_angel

tak jak komorki? watpliwe....

Alimanda

No to jak?

darck_angel

moze czloweik ktorego pocaluje dementor po jakims czasie sam staje sie dementorem?

Alimanda

Nie, taki człowiek staje się rośliną. Było napisane w czwartej części. Taka osoba istnieje, ale nie ma duszy

darck_angel

no wlasnie. to co pozniej dzieje sie z nim? osoba nie musi jesc wiec jej skura wysycha do tego stopnia ze skora opina sie na kosciach to baraaadzo mozliwe ;]

Alimanda

I ciało ulega rozkładowi

darck_angel

no bo dementorzy maja podgnilą pokryta kurzajami skore ;]

Alimanda

No dokładnie

darck_angel

no to odkrylam ameryke :} dementorzy powstaja z pocalowanych wiezniow XD ale co bylo pierwsze? podgnily czlowiek czy dementor? XD

Alimanda

Tak samo jak z jajkiem i kurą. Czyli jak? Razz

darck_angel

yyy XD <dar mysli... :O ja mysle???? cud!!!>

Alimanda

HEHE też myślę i nie wiem

darck_angel

nooo... czlowiek... czy... dementor.... wyslij sms o tresci czlowiek lub dementor pod numer 666 gwarantowana nagroda-> krwiozerczy pocalunek wampirzycy Very Happy

Alimanda

Wampirzycy czyli mnie? Very Happy

Bo taką ksywkę również posiadam. Głosuję na człowieka. Pierwszy dementor mógł być człowiekiem, który źle przyrządził eliksir. Po jego wypiciu komórki mogły się zmutować i tak powstał dementor...
Albo... Człowiek stworzył sobie dużo horkruksów i przy ostatnim zmienił się w dementora. Nie miał własnej duszy, to żywił się cudzymi. Sama już nie wiem... A może dementorzy to ludzie, których wszystkie horkruksy uległy zniszczeniu???