Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:38, 21 Sie 2006 Temat postu: Rita Skeeter |
|
|
Zaznaczę, że nie wim gdzie mam umieścić ten temat. dlatego jest tu. Jeśli nie powienien, proszę o przeniesienie
Rita droga Rita, straszliwie mnie drażniła w książce. Pozornie z zapałem tropiąca sensacje, a naprawdę zmęczona życiem i zniszczona. Fałszywa. Jednak dzięki aktorce , która grała ją w ekranizacjach polubiłam wścibską dziennikarkę. Podobają mi się jej wypracowane gesty, Unoszenie brwi - zabawnie złośliwe. Śmiem nawet twierdzić (po dłuższym zastanowieniu), że jest najciekawszą aktorką w czwartej części(gdyby pominąć Alan Rickmana).
A co wy sądzicie o O pani Skeeter? Zarówno filmowej jal papierowej. zy się uzupełniają? A może to dwie różne osoby?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fool
Szlama
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z new York'u Sinary ;P
|
Wysłany: Pią 6:59, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Z przyzwyczajenia. na dziurawcu mam automatyczne logowanie. Foux pas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zakochany Remus
Szlama
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z łzy pawia.
|
Wysłany: Pon 13:00, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że Rita książkowa i filmowa dwie różne osoby.
W książce wyobrażałam ją sobie jako kobietę zakompleksioną z burzą rudych włosów, chcącą za wszelką cenę wykryć sensację tylko dla tego, by podnieść swoje poczucie wartości. Irytująca
Oglądając reporterkę w ekranizacji filmowej, widziałam intrygującą, pewną siebie kobietę. Spod misternie wypracowanych blond loczków unosiła się ironiczna brew. Czarujący uśmiech Jestem-Twoją-Przyjaciółką. Ekstrawagancki sposób poruszania się. Zielona suknia i czarne szpony. Wspaniała. Dopiero wtedy ją pokochałam.
Szkoda, że nie pokazali jej w roli żuka...
Pozdrawiam,
zakochany Remus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alimanda
Członek Wizengamotu
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 21:56, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Heh ten żuczek w książce był cool... Ale Rity nie lubię. Nie chodzi mi tu o Pottera
<każdy pretekst by ośmieszyć Pottera jest dobry>
Raczej nie podobał mi się jej wygląd. Z pewnością siebie, masz rację, jest aż zbyt pewna siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|