Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sun
Szlama
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Śro 15:39, 10 Sty 2007 Temat postu: Skrzaty domowe :D |
|
|
Jakie jest wasze zdanie na temat skrzatów domowych. Ja po prostu je uwielbiam. Zgredek jest przesłodki, Stworek to mistrzostwo a Mrużce małej pijaczce tez nic nie brakuje
Zdania, jak się pytam osób są pół na pół, albo je bardzo lubią albo nienawidzą i uważają że są wredne
A Wy jak myślicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Drache
Wróżbita
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: myśmy tu przyszli???
|
Wysłany: Śro 20:05, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
uważam je za tak neutralne postacie, jak cała reszta nie-ludzi, czyli - są rózne. I okropne, i świetne. Ogólnie nie przepadam (najfajniejsze w potusiu są centaury z pierwszej części:D takie odrealnione)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sev
Czarnoksiężnik
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z łóżka snape'a
|
Wysłany: Śro 21:16, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Skrzaty są dla mnie postaciami neutralnymi. Takie o - śmieszne. Fenomenalny jest ich sposób zwracania się do ludzi. Szczególnie Zgredek. Zawsze ze znajomymi mamy niezły ubaw naśladując ich "gwarę".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
Opiekun Gryffindoru
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z magicznego ogrodu
|
Wysłany: Śro 23:16, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A ja lubię skrzaty. Śmieszny jest ich język. Od razu nasuwa mi się zdanie: Kali mieć.
Fajnie by było mieć takiego skrzata w domu. Nie sądzicie? Nie byłoby ciągłych lamentów rodzicieli: posprzątaj pokój, talerze znowu nie pozmywane, dlaczego nie obrałaś ziemniaków. Blee!!! Mieć takiego skrzata to skarb. Przynajmniej jadłabym pyszny obiadek przed wylotem na uczelnię i nie musiałabym sprzątać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sev
Czarnoksiężnik
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z łóżka snape'a
|
Wysłany: Śro 23:30, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Albo sprzątać w pokoju! I lekcji nie trzeba odrabiać!
Skrzat to skarb.
Jak myślicie, za ile można kupić skrzata w świecie pani Rowling? Bo w którymś tomie było, że mieszkały one tylko w bogatych domach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sun
Szlama
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 9:24, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Fajnie by było mieć takiego skrzata w domu |
No nie. Mniej pracy, więcej przyjemności.
Ale napewno nie traktowałabym skrzata tak jak Malfoy biednego kochanego Zgradka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
Opiekun Gryffindoru
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z magicznego ogrodu
|
Wysłany: Czw 10:38, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Sun napisał: |
Ale napewno nie traktowałabym skrzata tak jak Malfoy biednego kochanego Zgradka |
No pewnie, że tak. Skrzat byłby u mnie naprawdę dobrze traktowany. Byłby raczej członkiem rodziny niż popychadłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sun
Szlama
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 11:16, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Skrzat byłby u mnie naprawdę dobrze traktowany. Byłby raczej członkiem rodziny niż popychadłem. |
Właśnie to miałam na myśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drache
Wróżbita
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: myśmy tu przyszli???
|
Wysłany: Czw 23:12, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A to że zwala się na niego wszystkie nieprzyjemne obowiązki to już rybka, tak? Toż to jakaś niekonsekwencja wypowiedzi następuje z waszej strony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sev
Czarnoksiężnik
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z łóżka snape'a
|
Wysłany: Czw 23:25, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ale one to lubią, przynajmniej większość z nich.
Czyli rozkazując im nas wyręczać dajemy im radość. Czyż nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
Opiekun Gryffindoru
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z magicznego ogrodu
|
Wysłany: Czw 23:29, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie. Poza tym ja nie zwalałabym na skrzata wszystkich robót domowych. Mój skrzat miałby swoje miejsce i małby poczucie, że jest bezpieczny i kochany, jak każby członek rodziny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sev
Czarnoksiężnik
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z łóżka snape'a
|
Wysłany: Czw 23:35, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też bym nie zwalała wszystkiego na jego głowę. Uwielbiam gotować - skrzat nie musiałby tego robić. Lubię zmywać naczynia.
Jedynie sprzątać swego pokoju nienawidzę ><
XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drache
Wróżbita
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: myśmy tu przyszli???
|
Wysłany: Pią 20:11, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Żałuję, że kochana pani R. nie raczyła napisać skąd wynika to "sługusostwo" skrzatów. To jakaś wyjątkowo masochistyczna rasa. Obłożona silnymi zaklęciami(hm..no bardzo ciekawe do czegoż one obligują...)podyskutowałbym jeszcze, ale nie mam podstaw merytorycznych, treść książki bym sobie musiała powtórzyć, ale zupełnie mi się nie chce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sev
Czarnoksiężnik
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z łóżka snape'a
|
Wysłany: Pią 22:25, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No cóż, ja też nie pamiętam dokładnie co i jak z nimi.
Ale skoro lubią służyć innym - niech to robią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drache
Wróżbita
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: myśmy tu przyszli???
|
Wysłany: Sob 20:57, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
to takie proste...spokojnie przyjąć zastaną sytuację bez weryfikacji....
A czemu nie mogą tak naprawdę opuścić właścicieli? I czemu lubią to robić? Jaka jest przeszłość ich rasy?? Z czegoś to musi wynikać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|