|
Lochy Gdzie Snape mówi dobranoc...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Black
Wilkołak
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Black Manor
|
Wysłany: Czw 10:54, 15 Cze 2006 Temat postu: [Z]Sąd ostateczny |
|
|
Od autorki: Chciałabym podziękować za korektę szczególnie Idril Celebrindal . No to tyle, życzę miłej lektury.
Pozdrawiam,
Demeter
~*~
Sąd ostateczny
Chciałaś zapomnieć.
Nie udało się.
Pierwszy raz w życiu coś ci się nie udało. Zjawy umarłych wracały każdej nocy, w każdym śnie. Słyszałaś ich szepty, łkania, widziałaś jak błagały o pomoc, ale nie zrobiłaś nic, by im ulżyć. Bo któż według ciebie zasługuje na śmierć? Wszyscy, prócz Lorda Voldemorta, który jest przecież władcą świata, oraz jego wiernych sług.
Bałaś się każdej nocy. Każdego cienia, szeptu, czy szlochania duchów twoich ofiar. Próbowałaś zapomnieć. Nie dałaś rady, lecz cały czas walczyłaś z tą okropnością, jaką jest świadomość śmierci niewinnych ludzi, zabitych przez ciebie. Właśnie. Ciebie.
Kiedy zabijałaś, robiłaś to z rozkoszą. Napawałaś się każdą minutą triumfu, bólem swojej ofiary – jak wampir, ale wszak nim nie byłaś. Kim zatem? Mordercą doskonałym. Tak nazywał cię były mąż, zanim stałaś się wdową i prawdziwą, żądną mordu psychopatką.
Pamiętasz go?
Chyba tak, skoro teraz płaczesz, zamknięta w komnacie, w środku nocy. Płaczesz, bo cierpisz. Teraz wiesz, jak czuły się twoje ofiary, kiedy je zabijałaś. Widzisz, jak to boli? Przekonałaś się. Czasami zadany ból jest nie do zniesienia. Istna martyrologia. Zawiniłaś. Wątpię, że tego żałujesz. Że żałujesz śmierci i bólu wszystkich zamordowanych.
Nie ma dla ciebie kary, ugody lub wybaczenia. Tak, jak dla twojego pana.
Przypominasz sobie męczenników? Wymienię ich. Powolutku...
Aleana Mudols…
Mała mugolka, która błagała o litość. Nie dotrzymałaś obietnicy. Zabiłaś ją z wrednym uśmieszkiem na twarzy. Jak najprawdziwsza psychopatka.
Susan Knot…
Córka Korneliusza Knota. Zamordowałaś ją z rozkoszą i prawdziwą nienawiścią do ludzi. A miała tylko dziesięć lat.
Martin…
Twój brat. Kochałaś go bardzo, lecz zapomniałaś o tej miłości. Pokłóciłaś się z nim parę razy i go zabiłaś. Jedna Avada załatwiła wszystko. To było takie łatwe, prawda? I takie… przyjemne. Wstydź się. Nie, przecież ty nie wiesz, co to wstyd.
Alan…
Twój były mąż. Ukochany z czasów szkolnych. Kiedyś prawdziwy przyjaciel, którego bardzo potrzebowałaś. I zabiłaś go z zimną krwią. Bo nie chciał służyć twojemu panu. Nie obchodziło cię nawet to, gdzie Alana pochowano. Nie byłaś na pogrzebie. Nic nie zrobiłaś, aby zapobiec jego śmierci. A mogłaś.
Anna…
Młodsza siostra. Musiałaś ją zamordować. To była konieczność. Tutaj jedynie wykonywałaś rozkazy. Z trudem.
Zakazali iść na pogrzeb, zamknęli w małym pokoju. Siedzisz tu teraz i modlisz się. Od kiedy to umiesz? Słyszałaś może raz tę jedną regułkę...
Krew leci ci z ust.
Spływa po szyi.
Boisz się.
Trzęsiesz.
Z zimna.
Ze strachu, który cię sparaliżował.
W pokoju jest zimno. Wiatr wpada przez uchylone okno, wysoko przy suficie, i bawi się twoimi włosami, jakbyś była zabawką. Może nią jesteś? W końcu Lord Voldemort was wszystkich traktuje jak zabawki, a potem – jeśli nie spełnicie rozkazu – zabija. Porzuca.
Jeszcze raz, jeszcze raz ci powiem, znów zobaczysz swoje ofiary...
Severus Snape…
Dawno temu byliście przyjaciółmi. Wątpię, czy to też jeszcze pamiętasz. Jego również zabiłaś.
Posłuchaj, diable! Czy to, co robisz ma jakikolwiek sens? Nikt ci nie wybaczy.
Ktoś wchodzi do komnaty. Odwracasz wzrok w jego stronę. Twój pan mówi, co masz robić. Wykonujesz polecenie automatycznie. Boisz się? Boisz. Różne obrazy z przeszłości wracają. Voldemort oznajmia, że Dumbledore nie żyje – następna ofiara zabita przez Severusa. Snape zabił Dumbledore’a, ty zabiłaś Snape’a. Ironia losu.
Słuchasz jęków wiatru i moich słów.
Nie wiesz, kim jestem.
Nie wiesz, kto jest narratorem tej całej bajki.
Nie wiesz, kto stworzył tę paranoję.
Nie wiesz, co się dzieje z ofiarami, gdzie trafiły ich dusze.
Nie wiesz, co się z tobą stanie.
Ja wiem. Wiem wszystko. Znam przeszłość, przyszłość, wszystkie czasy i miejsca. Znam was. Stworzyłem niewdzięczne dzieci.
To ja ustanowiłem barierę i granicę pomiędzy światem magicznym, a zwykłym. Kieruję waszym losem. Wiem, co nastąpi potem. Wiem, co będzie z tobą, niewdzięczna.
Ja jestem wszystkiemu winien.
Jestem wiatrem, który się tobą bawi. Jestem Ojcem, który stwarza. Alfą i omegą. To ja uczyniłem Voldemorta szatanem, a Severusa Snape'a Judaszem.
I ja sprawię, że spełnisz ostatni rozkaz. Napiszę ostatnią scenę tego filmu.
Zapłacz, Alene.
Pokaż, że masz serce.
Pokaż, do jasnej cholery!
Zapłakałaś. Zrobiłaś to, bo ci kazałem. Boli cię serce? Boli. Nawet bardzo. Teraz wiesz już wszystko. Wiesz, co znaczy ból. O to mi właśnie chodziło.
Spełniłaś ostatni rozkaz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Undine
Wróżbita
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z dna oceanu...
|
Wysłany: Wto 12:25, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wow mocne to było... i myśle że troche zbyt wpływa na odczucia religijne co poniektórych... ale i tak powiem że mnie się całkiem podobało:d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
Opiekun Gryffindoru
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z magicznego ogrodu
|
Wysłany: Czw 16:47, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Po prostu opadła mi szczęka. Mocne to było, ale świetne. Nie wiem czemu, ale ciągle nasuwał mi się obraz Belli błagającej o litość. Do końca byłam pewna, że to o nią chodzi, lecz udało Ci się mnie zaskoczyć. Ta mowa była po prostu genialna. Czekam na inne opowiadania spod Twojego pióra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AshTray
Szaman
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: Pią 15:03, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobre.Mocne?Może.Jestem zdeklarowaną ateistką , więc nic mnie w tym nie uraziło.
Za to udało się odnależć prawdziwie przedstawione emocje.
Realny strach.Prawdziwe upokorzenie i wstyd.Niepodważalny żal....
Dziękuję za kawałek niezłej literatury.
Pozdrawiam:*
Gdybyś kiedyś potrzebowała bety... : [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alimanda
Członek Wizengamotu
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 19:25, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Super! Bardzo mocne i mnie przekonało. A najbardziej podobało mi się:
Cytat: |
Słuchasz jęków wiatru i moich słów.
Nie wiesz, kim jestem.
Nie wiesz, kto jest narratorem tej całej bajki.
Nie wiesz, kto stworzył tę paranoję.
Nie wiesz, co się dzieje z ofiarami, gdzie trafiły ich dusze.
Nie wiesz, co się z tobą stanie.
Ja wiem. Wiem wszystko. Znam przeszłość, przyszłość, wszystkie czasy i miejsca. Znam was. Stworzyłem niewdzięczne dzieci. |
Również już od pierwszych momentów myślałam o Belli. W końcu wszystko w tekście na to wskazywało. Te ofiary, to wszystko. Zaskoczyłaś mnie. Bardzo ładny fick. Podziwiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiki
Szlama
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Śro 17:30, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się pewnie powtórzę, ale to jest fantastyczne
Mocne, to prawda, ale świetne. Ja jestem chrześcijanką, ale nie czuję się urażona. To po prostu było COŚ
Nie ma tu co wytykać będów. Beta się tym zajęła.
Gratuluję i pozdrawiam,
Kiki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|