Lochy

Mircia

xD i racja, kobietan nie jest do stania przy garach i opiekąnad dziećmi, ja sobie też nie pozwolę w przyszłości ;p A co filmów

- The Ring 1 i 2, ale w wersji japońskiej, ew. jedynkę w oreańskiej ogladałam ^^
- The Ring 0, mało straszne, ale fajne mimo wszystko
- Wolf's Rain - anime, ale co tam, fajne jest i tyle
- O dwóch takich co poszli w maisto - świetna komedia z hamburgerami w tle xD
- Blair Witch Project - dawno0 to ogladałam, ale było takie.. TakieHmm.. no fajne xD
- Rurouni Kenishin: Samurai X: The Movie (czy jakoś tak xD) - też anime, ale takie bardzo hmm.. Do przemysleń, Prolog był straaasznie ładny

No i musze, moje kochane shojowce xD:
- Ayashi no Ceres - Tooya-kun *_*
- Fushigi Yuugi - tulko bez OAVów, sa beznadziejne
- Saikano - She The Ultimate Weapon - ojć! To juz nie shojowiec.. Taki dramato, romans, z wojną w tle, najciekawsza jest głowna bohaterka, jako Broń Ostateczna, chlip ;( Smutne to było

Bleh, wystarczy, ajk sobie cos jeszcze przypomnę to dopisze ;p

Alimanda

U mnie zdecydowanie:
-Van Helsing
-obie części The Ring
-Klątwa 1 i 2
-Blair Witch Project
-Kill Bill 1 i 2
-Dog Soldiers
-Drakula (1992)
-Silent Hill
-Teksańska masakra

Drache

niby widziałam jakieś filmy, ale ta dziedzina *sztuki* nie wywołuje u mnie skojarzeń tak od razu...musiałabym przemyśleć sprawę lubienia

Kiki

Polecam wszystkim trylogię Piratów oraz Władcę Pierścieni. Z takich bardziej lekkich to Step Up rządzi.
Ciekawy jest również 1408.
"Jestem Legendą" to film naprawdę godny pożałowania. Strasznie to nudne i denne.

Vardamerethiel

Co kto lubi... Ja mam tendencję do zakochiwania się w filmach w których inni nie widzą ni krzty sensu... ostatnio na przykład The Rocky Horror Picture Show, odjazd po prostu, pastiszowa wizja hitów z lat '60, kicz, wyolbrzymienie, przekolorowane wątki, w dodatku musical, wielbię to. Razz