Lochy

Elanor

Trzeba przyznać, że ostatnio w kinach fajnych filmów brak. Sama kicha. Dziś idę na Tristana i Izoldę. Ogólnie chciałabym, żebyśmy w tym temacie porozmawiali o różnych fimach. Może ktoś chce do czegoś zachęcić, albo zniechęcić. Ja w każdym razie chętnie posłucham. I żeby nie było od razu zachęcam wszystkich do obejrzenia filmu, który już niestety wyszedł z kin, a mianowicie: "Królestwo Niebieskie". Dlaczego go lubię? Po pierwsze lubię wiekszość filmów, w których pojawia się miecz i większość o tematyce średniowiecznej. Ale ten pokazuje głęboką prawdę, a także utopijne marzenie o Królestwie Niebieskim. Po prostu piękne.

Vardamerethiel

Według mnie, absolutnym mistrzem w dziedzinie tworzenia filmów jest Hayao Miyazaki! Jego dzieła – bo jakże inaczej można je nazwać - wprost uwielbiam, pozostawiają w pamięci cudowne wspomnienia, są pełne ciepła, różnorakich sentencji, głębi i niesamowitego czaru, a ich dodatkowym atutem jest niesamowita malowniczość. Spośród wszystkich moim faworytem jest „Mononoke Hime”.

Elanor

Jak obiecałam mogę opisać Tristana i Izoldę. Więc tak, gdyby to nie był film, którego akcja toczy się w średniowieczu i który ma genialne sceny batalistyczne, to na tym filmie nie zostawiłabym suchej nitki. A to przede wszystkim za niezgodności z książką. Co ja mówię. To nie są niezgodności. To kompletnie nowa wersja, bo z pięknej legendy o Tristanie i Izoldzie zaczrpnięto tytuł, cztery imiona i dwie nazwy, a reszta... Po drugie zdarzają się sceny (i to wcale nie rzadko), gdzie aktorzy zapominają, że są w średniowieczu. Przykład, król Marek mówi: "Myślisz, że Izolda ma gacha?", no kto w średniowieczu słyszał o takim wyrazie jak gach? Takich błędów jest dużo więcej i to jeszcze bardziej rażących. Nie wspominając o scenie, w której król Marek wychodzi w swetrze (myślałam, że padnę). Ale o dziwo film mi się w miarę podobał. Tylko, że ja bym wyrzuciła Tristana i Izoldę. Wtedy ten fim byłby genialny! Smile

Vics

"HELLSING" *_*
wprawdzie to serial anime, ale to szczegół ^^"

A tak wogóle to lubię bardzo "Autumn In New York" z Richardem Gere *_*
zwykle nienawidzę wszelakich romansideł ale ten jest piękny xD

sev

Hellsing - kofciam *^^*

a ja polecam 'w wilczym szańcu' o zamachu na hitlera ;d

Vics

o i jeszcze cudna jest klasyka horrorów....

"Blair Witch Project"! xD

sev

blair - niedługo będę oglądać XD

polecam jeszcze 'krzyżaków' - klasyka wręcz.
no i boski Jagiełło w tle _^_
mrrrr ;3

Elanor

nie trawie filmu "Krzyżacy". Nie mogę patrzeć na Danuśkę, Zbyszka, Maćka i Jagienkę. A te niezgodności z książką. Hrrrrrr aż mi się coś dzieje. Ale bardzo lubię książkę. A przynajmniej podobała mi się jak czytałam, chociaż głupio się skończyła. [Jagienka powinna utonąć, a Zbyszko umrzeć z miłości do Danuśki] Oczywiście każdy ma swoje zdanie na ten temat (nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba). A polecam film pt. "Król Artur" - piękny.

sev

Krzyżacy - ja przez książkę całą nie przebrnęłam (:

ale Jagiełło, dla niego warto obejrzeć *-*

Elanor

ja jak książkę przeczytałam to potem na polskim błyszczałam, bo tak mi się podobali. No, a potem przeczytałam WP i już mi troszkę przeszło (bo zobaczyłam jaka ta Danuśka bezmózga). W każdym razie mnie to średniowiecze i rycerstwo tak kręci. A Osadę znacie?

sev

Danuśka jest strasznie naiwna, a ja była scena z 'mój ci on' to wybuchnęłam głośnym śmiechem xD

ja też lubię średniowiecze *-*

Elanor

dokładnie, ale ogólnie jest o.k. Bo ja tak w ogóle nie cierpie Sienkiewicza. Z dwóch powodów: to pozytywista oraz u niego kobiety są hmm jak to określić żeby nie urazić fanów niedorobione? Sorrki ale to są na prawdę moje odczucia. Zresztą może to ja słabo znam tego autora (czytałam Krzyżaków, Quo Vadis i kawałek W Pustyni i w Puszczy, ale widziałam film Ogniem i mieczem). W każdym razie nie nawidzę Quo Vadis. Jej Ligia wykazuje oznaki myślenia w jednej sytuacji tylko, a wszystkie inne kobiety są identyczne, no z wyjątkiem złej Poppei. Nie w ogóle szkoda gadać. fuj fuj i fuj . Sad

sev

ja tam lubię w pustyni i w puszczy. ale masz racje, kobiety, które on przedstawia są... niemyślące, głupie i naiwne...

Angel

Dziewczyny zapomniałyście chyba, że w tamtych czasach kobiety nie miały być błyskotliwe, tylko miały harować w domu. Te z wyższych sfer miały ślicznie haftować i zaspokajać zachcianki męża, który był silny, odważny i wykształcony.

sev

a kobiety były naprawdę głupie, że tak sobie dawały... jak mój facet będzie uważał, że ja do rodzenia dzieci i do garów to w zęby dostanie Razz