Lochy

Fool

Jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o piniądze. latego powstał ten temat. Nie wiem o co mi chodzi. Nudzę się. hcę poznać wasze zdanie.
o sądzicie o Pieniądzach? lubicie je gromadzić? A może wydawać? Mają dla was jakieś znaczenie? zy są tylko środkiem do osiągnięcia celu?
Zastanawialiści się kiedś nad ideął papierowego banknotu? Ja często. Po co go wymyślono? dla wygody, handel wymieny był dość uciążliwy. Jednak za wygodę trzeba płacić - to znany fakt - więc w kółko Macieju!
Ten temat można podciągnąć również pod kruszcze i kamienie szlachetne. Nie mogę zrozumieć co w nich jest tak pociągającego? Wytłumaczcie mi Rolling Eyes

zakochany Remus

Pieniądz jako papierek nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Przekształcony w bilet do Ameryki Południowej jest bezcenny.
Od dawna monety traktowane są jako środek do spełniania naszych potrzeb, a nawet najskrytszych marzeń. Czy to źle, że współczesny człowiek dąży do realizacji pragnień drogą szybkiego wzbogacania się? Z pewnością brzmi to okrutnie i całkowicie pozbawione jest tego subtelnego wrażenia, jakie otacza mgiełka samorealizacji. A jednocześnie... pachnie prawdziwością, która aż boli.
Jeśli chodzi o złoto, bądź też srebro... są to kruszcze, które nie uczulają i błyszczą najpiękniej. A kamienie szlachetne? Tak wspaniale odbiają refleksy świetlne.
Próżność.

Pozdrawiam,
zakochany Remus

Undine

Co do nieuczulania srebra tu się nie mogę z Tobą zgodzić Remi! Sama mam uczulenie na srebro więc pozostaje mi tylko złoto:/ poza tym powiedzmy sobie szczerze, że w dzisiejszych czasach to nie da się żyć bez pieniędzy. Bez niech nie masz za co jeść gdzie spać, nie możesz się nawet burać. Wszystko kosztuje wszystko ma swoją cene. Ale czy tak powinno być. niektóre rzeczy powinny być ogólnodostępne bez względu na koszta eksploatacji

Alimanda

Raczej wolę wydawać, ale trzeba gromadzić, żeby wydawać. Chwilowo gromadzę na prawko, mam już 300 zł. Rodzice dołożą mi 500, tak więc jeszcze muszę uzbierać 200. Ale potem... zaszaleję!!!

Drache

pieniądze to jedna z wielu rzeczy, które jednocześnie ułatwiają i utrudniają życie

Alimanda

tak z jednej strony możesz wiele kupić, z drugiej moga Cię okraść

Drache

z jednej strony, ułatwiają kontakty handlowe, z drugiej dla wielu tylko dla nich kręci się świat

Alimanda

z jednej strony możesz być bogaty, z drugiej, samotny, bo uczuć nie da się kupić

Drache

z jednej strony chcesz szukać czegoś niepowtarzalnego, a potem okazuje się że to też było "napisane dla pieniędzy"

Alimanda

masz fajnego kumpla, a potem okazuje się, że kumplował się z Tobą ze względu na pieniądze

Vardamerethiel

Fajnie jak są, ale jak ich nie ma to świat się nie kończy.
Jakkolwiek pomiędzy bogata i nieszczęśliwa, a biedna i szczęśliwa, wybieram opcję mieszaną bogata i szczęśliwa. Wink

Alimanda

Przyłączam się

Drache

dobry wybór. z niedużym prawdopodobieństwem. ale co mi tam szkodzi:P

Alimanda

Tak pomarzyć zawsze można... Smile

Drache

no w sumie...