Lochy

Elanor

Umberto Eco - "Zapiski na pudełku od zapałek" zbiór genialnych i prześmiesznych felietonów, wyśmiewających absórdy rzeczywistości! Polecam!!!!!!!!!!!

Vics

hmm ja kiedyś duuuużo czytałam ^^" ostatnio jednak zrobiłam się chyba za leniwa x_x ale preferuję także wszelkiego rodzaju japońskie mangi x)

A z lektur lubię lekkie opowieści z poczuciem humoru, czasami coś poważniejszego... No i momentami warto sięgnąć po klasykę Smile

szczególnymi względami darzę książki:

"Zemsta" (dorwałam się do tego juz w podstawówce ^^"),
"Harry Potter" (no oczywiście x),
"Hellsing" (najukochańsza manga),
"Córka Czarownic",
"Mennymsowie" (*_*),
"Zwierzenia Georgii Nicolson" (o.o),
pierwsze trzy tomy "Pamiętnika Księżniczki" (komercja. nic dodać, nic ująć. Ale fajnie się czyta ^^)
"Dracula" (Brama Stokera... Mrr Kocham tą opowieść ;3)...
dobra, za dużo tego do wymieniania =.= Wymieniania autorów sobie podarowałam xP

sev

milion małych kawałków.
my, dzieci z dworca zoo.
lot komety.
hera, moja miłość.
ćpun.
11 minut.
nad brzegiem rzeki piedry usiadłam i płakałam.
władca pierścieni i wszelakie tolkienowskie twory.
wiedźmin.
ania z zielonego wzgórza i jej kontynuajce.
imię róży
wywiad z wampirem i reszta tomów.

i parę innych, które wymienię kiedy indziej...

Vics

ja próbowałam się wziąć za "Hobbita" ale kutfa... Tego się nie da czytać >.<
mi nie pasuje jakoś styl xD

sev

Hobbita nie da się czytać?!
ja z tej lektury {konkretniej ze sprawdzianu z niej} miałam 6!
ha!
jako jedyna z klasy ;d

Elanor

z lekturnika?
O biedna moja polonistka, zadała nam zeszyt lektur właśnie, dała punkty według których kazała nam go zrobić i zadała trzy lektury: Skąpiec Moliera, coś Musierowicz (ble ble) i jedną dowolną. I całość miała być na 32 kartki (max bo 16 też jest dobre). A ja wybrałam Trylogię Tolkiena w całości (bo to przecież jedna książka sztucznie podzielona decyzją wydawcy nie autora) i napisałam lekturnik na 60 kartek. Nie wiem czy przeczytała. W drugim semestrze, był lekturnik z jedną dowolną lekturą. I wybrałam Silmarillion efekt - 32kartki zapisane, a u mojej polonistki załamanie. Smile

Jak Hobbita się nie da czytać?? Przecież to taka przyjemna książeczka. Władca jest znacznie trudniejszy, ale Hobbit?

sev

władca pierścieni, o tak... ^^
czy trudniejszy to nie wiem, ale bosski Very Happy

a ja miałam napisać coś o jednym z wydarzeń z Hobbita. ja napisałam w formie opowiadania, na 6 stron A4 ;D

Vics

ja nie mogę tego strawić jakoś xD na polskim zajmuję sie raczej szkicami interpretacyjnymi *_* xD

sev

interpretacja *___*
poezji interpretacja
sev kocha ^^

Vics

czyli też jesteś 'geniuszem interpretacyjnym' według Pani od polskiego? ;*
xD

natasza

Mnóstwo.
Między innymi:
- Mistrz i Małgorzata
- Czekolada
- wszystkie Terry'ego Pratchetta
- Przeminęło z wiatrem
- wszystkie Anny Rice
- większość Stephena Kinga
Hm... To chyba tak Wink

Vics

Czekolada.... Zaraz, czyja to książka?;>

natasza

Joanne Harris. Był film, z Deppem. *_*

sev

vics - tak, pani lubiła ze mną dyskutować na temat wierszy xD

natasza - przeminęło z wiatrem - KOCHAAAAAM

Jędras

1. Diogenes Laertios "Zywoty i Poglądy Słynnych Filozofów". Dzieło pochodzące z początku naszej ery., należące do tej nielicznej grupy, która zachowała się do naszych czasów. Zarówno dla miłośników filozofii, jak i zywkłych czytelników. Mnóstwo zabawnych anegdot i wypowiedzi z życia znanych mniej, lub bardziej filozofów.

2. Fryderyk Nietzsche "Tako rzecze Zaratustra". Najgłośniejsze dzieło owego autora. Bardzo rozwinięta symbolika (jeżeli nie przebrnęliście przez Biblię, nie ma co się zabierać za to), mnóstwo metafor. Również polecam.

3. Nicollo Machiavelli "Książę". Dzieło renesansowe. autor analizuje w niej działania wybitnych władców w historii (m. in. Cezar Borgia). W zamyśle przewodnik i zbiór wskazówek dla człowieka, który będzie próbował zjednoczyć Włochy. Od nazwiska autora pochodzi termin makiawelizm.

Zdraviam,