Lochy

Lafiel la Fay

Na razie możemy tylko snuć przypuszczenia na temat naszej kasztanowłosej piękności.
Krum kto go wie.
Harry za bardzo się boi jak dla mnie Ron, taki jakiś nie taki, Nev raczej będzie z Gin, Draco może, może kto ich wie.
A może ktoś inny może Fred lub Georg.

Jak myślicie...

ebcia

Krum- na pewno nie. Nie pasują do siebie, Hermionina byłaby dla niego tylko dopełnieniem własnego ja,
Harry- na pewno nie. Zbyt popularny, zbyt niebezpieczny, poza tym Skeeter miałaby rację.
Dal Neville'a jest zbyt idealna.A poza tym, za bardzo go lubię z Luną Very Happy

A z Ronem zawsze się kłócą, kto się czubi, ten się lubi, co nie?

Undine

ebcia

Coś mi się wydaję, że forumowicze nie lubią parki Heron:) (Hermiona + Ron-wypas ma maksa:P) Cóż, tylko Undine kochana się ze mną zgadza:D

Spinka

A nie prawda, bo mi też zawsze Hermiona do Rona pasowała. I nie chciałabym, żeby było inaczej. Zresztą to od czwartego tomu widać, że oni tak naprawdę baaaardzo się lubią. ;P

Sun

Jak dla mnie to Hermiona powinna być z Ronem. Inna opcja nie wchodzi w grę Very Happy

sev

A jak dla mnie - BEZ ROMANSÓW!
Żadnych. Ktokolwiek z kimkolwiek.
To popsuje całą książkę, tak jak Książę Półkrwi.
Romanse nadają książkom taką naiwność i infantylność.
A już miłość w Harry Potterze - jestem na nie.

Chociaż pewnie i tak jakaś miłostka zostanie nam sprzedana. - . -