Lochy

mizra

Heh, 4 godziny? Farciara. Jak mi się uda przespać dwie, to jestem szczęśliwa. Wyglądam jak Zombie... A miało być tak fajnie i przyjemnie. Ferii nie miałam od trzech lat. Poniekąd na własne życzenie... Jedyna nadzieja na nadrobienie braku snu to wakacje, które dopiero za parę miesięcy (o ile uda mi się przejść sesję)... Sad

Vardamerethiel

Ja sypiam siedem godzin, czasami uda mi się osiem, chyba powinnam się uważać za szczęściarę... Ferie, hmmm, spędzę w górach! Very Happy

Aedd Gynvael

ja wychodzę ze starej, mądrej ludowej zasady: WYŚPISZ SIĘ PO ŚMIERCI Very Happy

sev

ahaha, racja racja! Very Happy

ja też mam zamiar wyspać się po śmierci.

a jak na razie musi mi wystarczyć moje 5 do 6 godzin xD

w łikendy do 8, jak mi odpadają zajęcia xD

Angel

Halo?! Jest tu kto?! Lochy do użytkowników, odbiór!!! Jak mnie słychać?!

Aedd Gynvael

Ludzie się pornomaniaków poprzestraszali.

A coponiektórzy mają sesję -_______-

Angel

Ja też mam sesję, Aedd. Jednak jestem w stanie wygospodarować choć troszkę czasu na pojawienie się na forum. Rany, zrzędze jak stara baba. Wybaczcie. Sesja nie wpływa na mnie optymistycznie.

Alimanda

Nie dziwię się. Ja mam ciągle maturę na karku i nie wiem jak się jej pozbyć Wink

Mimo tego mam bardzo duuuuużo wolnego czasu Smile

Mada_M

a ja wreszcie sie dorwalam do kompa Smile

mam nadzieje ze mi wybaczycie moja "chwilowa" nieobecnosc na forum ale ja wlasnie wykorzystuje moje ferie ( znaczy sie jestem u rodzinki w Paryzu Razz

) i niby net jest ale dorwac sie do kompa to niemalze cod a jak sie juz dorwe to sie klawiatura odlaczy albo mnie pogonia zebym sie zajela mlodsza kuzynka... ech... Razz

wracam do polski 26 wieczorem wiec pewnie kolo poniedzialku siade do kompa i obiecuje nadrobic wszelkie zaleglosci na forum ( w niedziele mnie na 100% nie bedzie bo musze pocwiczyc na pianinie). Smile

a jesli chodzi o spanie to coz... teraz mi snu pod dostatkiem ale w czasie roku szkolnego to tak kolo 5, 6 godzinek... czasem troche mniej albo wiecej... Razz

oki ja zmykam bo czuje wujka na horyzoncie co oznacza ze zaraz bede odgoniona od kompa wiec moze lepiej pojde sama i sie nie bede narazac... Razz

ps. sorki za brak polskich znakow ale to francuska klawiatura...

BUZIAKI :*:* :* :* :* :*

Angel

Cieszę się, że wracasz Mada. Brakowało mi Ciebie na Forum i naszych pogaduszek na gadulcu. Mam nadzieję, że przywieziesz ze sobą trochę zdjęć i zamieścisz je w Lochach. Zrobimy sobie mały Paryż na Forum Very Happy

.

Mada_M

Ciesze sie ze ty sie cieszysz Razz

a jesli chodzi o zdjecia... jest ich sporo tylko nie wiem czy bede je mogla wkleic bo czesc osob ktore mnie tak dobrze nie znaja moga sie przerazic jaka maja nienormalna adminke i opiekunke ( jesli mowimy o moich kochanych slizgonach ) Razz

bo takich pomyslow jakie mam tutaj to chyba nigdy nie mialam Smile

i mam takie pytanie Angel: kiedy bedzie Heart ? bo juz mi za nim strasznie teskno... ech... Razz

mizra

Mada! Pokazuj, pokazuj, bo chcę się pocieszyć, że nie ja jedna jestem nienormalna. Wink

Angel

Tak, Mada pokazuj. My wszyscy tutaj do normalnych nie należymy, więc nikt się nie wystraszy, hehe. A co do Hearta, to chwilowo urwał mi się z nim kontakt. Jak będę coś wiedzieć, to napiszę. Na razie nie mam na to czasu, bo mam sesję.

Mada_M

ucz sie ucz bo nauka to potegi klucz ( a kto ma duzo kluczy zostaje woznym :p )
a jesli chodzi o fotki to dopiero kolo niedzieli jak bede przed wlasnym polskim komputerkiem Razz

i ciesze sie ze nie jestem jedyna osoba nienormalna na tym forum Very Happy

mam nadzieje ze jak bede juz u siebie to zlapie Hearta bo mi tak smutno bez niego... ech... zdajemy sobie sprawe jak bardzo lubimy osobe kiedy nie mozna z nia pogadac... ech... Razz

ale zgadzacie sie dziewczyny ze Heart jest niepowtarzalny? Very Happy

ps. mizra - gratuluje objecia funkcji modema na forum Smile

jak bede u siebie to mam nadzieje ze sobie pogadamy na gg Razz

Vardamerethiel

Madziu kochana nasza, Ty się nic nie bój, nikt się Ciebie nie przestraszy, ja codziennie rano patrząc w lustro oglądam tak szczególny ewenement, że mam wyrobioną wybitną odporność psychiczną. Very Happy

Alimanda, co to matury na karku, to też bym chciała mieć czas, skąd Ty go bierzesz!? Chyba przesadziłam z czterema rozszerzonymi przedmiotami, a z drugiej strony, są ludzie którzy zdają po sześć... Masakra...
Tak sobie myślę, że chciała bym już być na studiach, ale gdy na nich już będę, to za pewne zacznę przeklinać tą myśl. Very Happy

No nic, kończę i wracam do mojego wybitnie aseksualnego kochanka podręcznika do historii... Pomódlcie się za mnie czasem... Crying or Very sad